www.z3.fora.pl

saron22 · Wysłany: Śro 23:35, 05 Mar 2014 Temat postu:

Nie wiem co oznacza stwierdzenie "wysokich lotów"... Przecież mogłeś z tym podjechać do ASO - tam zapłaciłbyś pewnie też 60 zł ale za sztukę - wtedy cena byłaby ok?? Rolling Eyes

scarab · Wysłany: Śro 23:43, 05 Mar 2014 Temat postu:

Oznacza warsztat wielkości dwóch połączonych ze sobą garaży, który wyglądem, wyposażeniem ani lokalizacją nie sprawia dobrego wrażenia, ale miałem tam po prostu blisko. Nie wiem ile mechanicy biorą za taką usługę, dlatego spytałem na początku czy ktoś z Was robił coś takiego Wink

Na innych forach czytałem natomiast, że ludzie piszą o 20zł za parę. U mnie w mieście ceny mechaników (i nie tylko) są z tego co zauważyłem oderwane od rzeczywistości, dlatego poruszyłem ten temat.

scarab · Wysłany: Czw 20:05, 06 Mar 2014 Temat postu:

Ściągacze których używałem wyglądają tak:

Kolumny mam już założone do auta, więc założyłem ściągacze poglądowo na stare sprężyny. Chodzi mniej więcej o to, że z jednej strony da się objąć tylko trzy zwoje i ściągacz pozwala ścisnąć bardzo niewiele bo szybko schodzą się łapy:

Natomiast z drugiej da się objąć 4 zwoje, ale z kolei ostatni jest mniejszy i przez to łapy ściągacza opierają się o zwój sprężyny i przez to w rzeczywistości ściska się tylko jeden zwój:

saron22 · Wysłany: Czw 22:16, 06 Mar 2014 Temat postu:

Być może moje ściągacze mają dłuższe i bardziej odsadzone te języczki które łapią sprężynę. Możliwe też i jest to chyba najbardziej prawdopodobne, że moje ściągacze mają dłuższą śrubę i jestem w stanie złapać sprężynę z jednej i z drugiej strony za 4 zwoje.

scarab · Wysłany: Czw 22:49, 06 Mar 2014 Temat postu:

Myślę, że chodzi o kształt języczków i samych łap. Dłuższa śruba ściągacza nic nie da bo z jednej strony sprężyna odstaje od talerzyka z łożyskiem i tam da się złapać za jeden zwój więcej niż z drugiej strony. Tutaj jest przykład na jakiejś kolumnie od e36 z googla - od dołu zdjęcia dałoby się złapać za 4 zwoje, a od góry tylko za 3:

vitia · Wysłany: Czw 23:10, 06 Mar 2014 Temat postu:

Dokładnie, chodzi o to, aby "języczki" po maksymalnym skręceniu ściągacza były jak najbliżej siebie. Podczas kupna ściągaczy do Z3 koniecznie trzeba na to zwrócić uwagę. Te drugie kupione przeze mnie dały radę, ale i tak trzeba było je skręcić do końca i było "na styk".

Tylko w Z3 miałem taki problem, w E36 nie było problemu z wymianą sprężyn korzystając z tych ściągaczy. Faktycznie zetkowe sprężyny są jakieś takie dziwne Wink

scarab · Wysłany: Czw 23:22, 06 Mar 2014 Temat postu:

Saron i Vitia byłbym zatem wdzięczny gdybyście podali dokładne typy swoich ściągaczy Smile

vitia · Wysłany: Pią 11:18, 07 Mar 2014 Temat postu:

Ja mam takie zwykłe, tanie. Chyba w Norauto kupowałem. Typu raczej nie ma, taki "no name" Wink

Nie mam niestety zdjęcia.

Jakbyś jeszcze potrzebował to mogę Ci pożyczyć Smile