www.z3.fora.pl

swirlization

no offence, ale czasem jak czytam Twoje posty Dzolero wydaje mi sie, jakbys mial nascie lat i czerpal wiedze o autach z for i komentarzy na onecie Smile

mam poglad na to jak wyzej, a kolega niech decyduje. Jesliby kupil taka emke, to bylbym tylko wdzieczny za zmierzenie jej jakims racelogiciem - sam jestem ciekawy, jak to jezdzi i jaka jest roznica w stosunku do M52, S50, czy S54, ale podejrzewam, ze do tych ostatnich bedzie przepasc

apa-sl

Wania

Dżolero

Wania

Uwazam ze ten silnik ma rowno duzo do wywyzszania co mityczne 2.8
Co masz namysli piszac ze z moim silnikiem jest cos nie tak? Bo pierwsze slysze ale chetnie sie dowiem od Ciebie Laughing

Dżolero

Wania

Jezeli rozregulowana przpustnica dla Ciebie (przez jakiegos idiote ktorego nie stac na nowy krokowiec) jest wada silnika to nie ma o czym dalej rozmawiac Laughing

Jak trafi sie rozbite e90/e92 M3 w dobrej kasie to swap i tak bedzie ale teraz nie mam cisnienia.

Dżolero

I przez trzy lata walczyłeś z rozregulowaną przepustnicą?
I czemu akurat tylko przepustnica zadecydowała, że zostajesz przy S50?
przytoczę słowa Swistara
"zapomniał wół jak cielęciem był?"
Kiedyś to i 2.8 dawało radę S50 objechać a teraz już lepiej świecić oczami i udawać, że nic takiego miejsca nie miało?

Wania

No jak jakis debil ktory wczesniej mial to auto ja rozegulowal zamiast wymienic krokowiec to skad mialem to wiedziec z fusow?
Moge sobie tylko zgadywac, ze pijesz do sytuacji u Sarona gdzie padla mi POMPA paliwa i auto nie jechalo ale dalej nie wiem co ma to wspolnego z silnikiem i z konkretnie z tym modelem?
Moze juz sie nie kompromituj szczegolnie ze w dupie byles i gowno widziales, jak wczesniej tez zauwazono czerpiesz swoja "wiedze" z onetu czy jakiegos innego godnego zdrodla informacji Laughing

Zapytaj sie przy okazji swojego mentora czemu robil u siebie vanos i pare innych rzeczy przy silniku bo napewno nie z nudow jak mycie podwozia ktore robi raz w tygodniu Laughing

saron22

Proponuję skończyć już tą pustą dyskusję o wyższości S50 nad 2,8 czy odwrotnie. Każdy silnik to tak jak człowiek - ma wady i zalety. Ale też na każdą Mariolę znajdzie się ch%j. Mnie po prostu wkurwia wynoszenie dwa i osiem pod niebiosa jakby był ze złota i właściwie to nic nie pali a jedzie jakby miał co najmniej z 550 km i objeżdża wszystko co się pojawi na dzielni. Właścicieli S50 na tym forum jest dwóch albo i trzech. I nie przypominam sobie by któryś z nas wypowiadał się w takim tonie jakby nigdy nic lepszego Pan Bóg nie stworzył. A na temat 2 i osiem czytałem takich opinii całą masę. Nie koniecznie na tym forum.

Wania

Dokladnie, jak i jeden tak i drugi silnik to stare ragle ktore sie psuja a jak ktos zydzi na czesciach, serwisie to najlepiej niech popitala tramwajem.