www.z3.fora.pl

bigi303

Czym myjecie dach przed impregnacja? Czymś specjalnym Czy tylko wodą na myjni cisnieniowej?

saron22

Sa specjalne szampony do mycia dachów

Dżolero

To jest obowiązek umyć dach specjalnym szamponem. Inaczej impregnacja nie ma sensu. Wodą nie zmyjesz wszystkich zabrudzeń z dachu. Z każdym przedmiotem masz to samo - same mycie wodą nie usuwa wszystkich zabrudzeń. Ja używam płynu do mycia dachów cabrio z Sonaxa. Jedną butelką zrobiłem 2 mycia dachu i zostało płynu na 3 mycie. Dosyć wydajny według mnie.

bigi303

Fajnie, dzięki,
Zatem kupuje sonax-a

Dżolero

Jeżeli ktoś nie wie jak się za to zabrać - polecam ten artykuł o impregnacji dachu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to kompleksowy serwis dachu wykonany na BMW Z3 także można zobaczyć na zdjęciach jak to się prezentuje na naszym ukochanym zZz.
Jeżeli ktoś nie szczędzi pieniędzy i lubi dopieścić swoją furę - to tutaj znajdziecie wszystko co potrzebujecie

spooky79

Wczoraj cały dzień lał deszcz więc miałem okazje przetestować liqui moly. Moje wnioski : jest gorszy niż sonax . Po cały dniu stania auta na deszczu było widać że dach był namoknięty , nie przemókł aż do środka ale cała wierzchnia powłoka przemokła , przy sonax'ie nie miałem takiego czegoś .

caos

Postanowiłem opisać swój specyfik. Padło na Meguiar's Weatherproofer Naczytałem się w necie że trzeba najpierw dach umyć a poźniej dopiero można go impregnować, więc kupiłem jeszcze Meguiar's Convertible Top Cleaner.

Warunki testu
- Dach umyty przed impregnacją
- Dach zaimpregnowany w październiku
- Samochód jest garażowany
- Nie myję dachu póki nie skończy się brzydki okres.
- Nie jeżdżę samochodem do pracy. (Tylko wieczory i weekendy)

Cel testu
- Dach ma ani raz nie zostać przemoczony.
- Ma utrzymać się na dachu od 4 do 6 miesięcy

Impregnacja
Pojechałem na bezdotyk. Popsikałem po dachu wodą. Spsikałem dach Top Cleanerem, wyszorowałem szczotka (bardzo ciemna piana wypłynęła z dachu), spłukałem. Czynność powtórzyłem raz jeszcze. Odstawiłem furę na parking. Następnego dnia zaipregnowałem dach wypsikując całe opakowanie Weatherproofer'a. Dach po impregnacji wyglądał 3 razy lepiej niż przed. Zrobił się intensywnie czarny.

Ocena po 4 miesiącach
Dam 4/5. Dach nigdy nie był przemoczony, a zdarzyło mi się 3 razy zostawić samochód na deszczu na dłuższy okres. Po deszczu na dachu są jedynie krople, nic nie wsiąka. (Dach mi mocno przemókł na naszym spocie, z impregnacją to zupełnie co innego). Co więcej impregnacja jest dosyć trwała. Pozostał na dachu ponad 4 miesiące. Dam mu 5/5 jak wytrzyma do kwietnia. Nie trzymam samochodu pod chmurka wiec nie jestem najbardziej hardorowym użytkownikiem.

Koszta
Zestaw 2 środków kosztował 100 zł. Impregnat się zużył cały. Srodek do czyszczenia starczy jezcze na 2 mycia. Nie wiem ile kosztują inne środki, ale originalny srodek do Impregnacji BMW kosztuje coś koło 100 zł. Jestem za Meguiar bo impregnat wyjdzie za 50 zł

jabolo17

ja niestety pokusiłem się o srodki BMW

[link widoczny dla zalogowanych]

najpierw umyłem dach rozdzieńczonym APC później wyszorowalem z użyciem oryginalnego srodka BMW(albo jest słaby albo miałem dach czysty bo nie było widać zadnego brudu) i na koniec zaimpregnowałem - totalna porazka. W instrukcji impregnatu jest napisane żeby rozpuscic to w 3 litrach wody i nanosić gąbką(???) Efekt jest taki ze macza się gąbke w wiadrze i leje wode po dachu brudząc przy tym całe nadwozie, nie sprawdzałem nawet czy odpycha wode bo po wysuszeniu dach wygląda gorzej niż przed(powychodziły jakies białe plamy) na dniach będę ponownie szorować dach tym razem sonaxem wiec będę mieć porównanie

amster

Potwierdzam.
Tez sie dałem nabrac na zestaw BMW za 218 pln. PORAŻKA! I chyba płyn do mycia naczyń Ludwik lepiej by zaimpregnował...

saron22

Jeśli chodzi o impregnat Sonaxa to ja nie byłem zadowolony.

Tomo

smomat

Ja używałem "liqui moly". dach zaimpregnowałem przed zlotem w Toruniu.
Dam mu 4/5. Dach mi nigdy nie przemókł, ale u mnie auto stoi cały czas w garażu i nie wyjeżdżam nim jak wiem, że będzie padało, a jak pogoda robi się jesienna, to zakładam hardtop. Niestety wszystkiego nie da się przewidzieć i kilka deszczy mnie złapało. Nie były to ulewy, zwykły deszcz i jakaś mżawka. Dach nie przemókł i dobrze odpychał wodę, ale tak jak mówię nie testowałem go z jakąś ulewą, albo nie stał nigdy "pod chmurką" gdy padał deszcz.
Na impregnację dachu wypsikałem prawie całą butelkę ( 400 ml ).