www.z3.fora.pl

jacste

Witam
wsiadam sobie wczoraj do zetki z mysla przejazdzki do biedronki a tu taka sytuacja ze nie odpala... Pierwsza mysl po objawach ze akumulator, wiec podladowalem przez noc, ale to samo.. Druga mysl ze rozrusznik, ale wymieniany byl jakis miesiac temu a do tego dziwne przerywanie na przekreconym kluczyku...
Konkretnie wyglada to tak..

https://www.youtube.com/watch?v=N-nPXDB6vCU&feature=youtu.be

ps. caly czas na przekreconym kluczyku, zreszta slychac kiedy go ponownie przekrecam.
Kable tez podpinalem od innego samochodu.
Ktos, cos ?

JackBoy

Ja obstawiam rozrusznik, słaby styk na kablach, lub zawiesiły się szczotki.

ps. rozrusznik kupiłeś NOWY, regenerowany czy używkę z allegro?

jacste

rozrusznik byl regenerowany kupiony na allegro, ale roznie moglo z tym byc..
Roznica pomiedzy ostatnimi objawami uszkodzonego rozruszniaka a tymi teraz sa te skoki, przerywniki jakby w napieciu..

JackBoy

Sprawdź przewody idące do rozrusznika, może gdzieś jest zagięty, lub po prostu obluzował się jeden z nich. Ja tak miałem podobnie, tylko okazało się że to była wina masy na akumulatorze - poluzowała się

ps. o bezpieczniki nie pytam, ponieważ domyślam się że już sprawdzałeś

jacste

zaraz sie na to wszystko raz jeszcze popatrze, dzieki za podpowiedz..

serpicol

jeśli aku ok, to sprawdź klemy na akumulatorze pod względem kontakt (zaśniedzenia). wygląda to na słaby aku lub właśnie brak odpowiedniego kontaktu.

swistar

Niech ktoś trzyma kluczyk w pozycji uruchamiania, a Ty młotkiem yebnij w rozrusznik. Miałem tak w e85, wieszały się szczotki.
Rozrusznik rozebrałem, wymieniłem szczotki, dodatkowo łożyska, oczywiście dokładnie cały przeczyściłem i śmigał jak nowy.
Te regenerowane z allegro to tylko umyte i pryśnięte z zewnątrz farbą Cool

saron22

Pierwsze co do sprawdzenia to akumulator ale to już uczyniłeś, druga kwestia to próba podpięcia się z innego auta. Podpinałeś się kablami pod akumulator czy bezpośrednio pod rozrusznik??

Jeśli pod akumulator to kolejna rzecz do sprawdzenia to klemy na akumulatorze. Sprawdź też masę silnika oraz gruby przewód zasilający idący od akumulatora na rozrusznik. Możesz też spróbować podpiąć się kablami bezpośrednio pod rozrusznik czyli kabel "+" dajesz na automat rozrusznika w miejscu gdzie jest przykręcony do niego ten czerwony gruby kabel natomiast "-" podpinasz pod silnik np w okolicach bloku, skrzyni biegów, uchwytu do wyciągania silnika itp. Jeśli zabiegi o których pisałem nic nie pomogą to pozostaje ci wyjęcie rozrusznika i zrobienie z nim to co pisał swistar.

jacste

Ostatecznym winowajca okazal sie akumulator.. Dziwi mnie tylko fakt "odpalania na kabel" bo na "rusa odpalil" pojedzilem i juz potem odpalal az do dnia nastenego...
Dzieki wszystkim za wskazowki, pozdrawiam

saron22

W takim razie albo miałeś dziadowskie kable z Biedronki, które składają się jedynie z plastiku i żabek albo miałeś źle założone żabki na klemach. Stawiam na to pierwsze.

jacste

Jest jeszcze trzecia wersja, otoz mogly sie tez zawiesic szczotki ktore odblokowalo po probie "na rusa"... Ale pozostanmy moze przy kablach z biedronki bo nie ma co gdybac, w najblizszym czasie przyjze sie im lepiej...

saron22

Gdy wieszają się szczotki to z reguły nie przygasa cała deska. Słychać jedynie tyknięcie rozrusznika a później cisza.
A z tymi kablami z Biedronki to niestety tak jest. Ludzie je kupują za kila złotych i myślą, że w razie W będą mieli i uruchomią auto. A jak przychodzi co do czego to jest ZONK. Wg mnie lepiej w ogóle nie mieć kabli i kila złotych w kieszeni niż mieć gówniane bo w razie awarii efekt jest dokładnie ten sam. No chyba, że ktoś może się od razu na takim kablu powiesić.